’Bóg bogaty w miłosierdzie’ – hasło ostatniej VIII pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny

Trwała ona od 16 do 19 sierpnia 2002 r. Jan Paweł II odwiedził wówczas: Kraków i Kalwarię Zebrzydowską. Głównym celem tej czterodniowej wizyty było poświecenie sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach, w którym spoczywają szczątki św. Faustyny Kowalskiej.

Była ona wielką apostołką Bożego Miłosierdzia. Pielgrzymka ta ze względu na tematykę kultu Bożego Miłosierdzia miała charakter uniwersalny i budziła duże zainteresowanie całego świata, jak żadna z dotychczasowych. W uroczystościach z udziałem Ojca Świętego uczestniczyło 3,5 mln osób. Najwięcej wiernych wzięło udział w Mszy św. beatyfikacyjnej na krakowskich Błoniach – 2,5 mln. Papież zawierzył cały świat Bożemu Miłosierdziu. powiedział wówczas „Czynię to z gorącym pragnieniem, aby orędzie o miłosiernej miłości Boga, które tu zostało ogłoszone przez pośrednictwo św. Faustyny, dotarło do wszystkich mieszkańców ziemi i napełniało serca nadzieją. Niech to przesłanie rozchodzi się z tego miejsca na całą naszą umiłowaną Ojczyznę i na cały świat” – apelował Jan Paweł II.

 Jan Paweł II podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach dokonał też 4 beatyfikacji – abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, ks. Jana Balickiego, o. Jana Beyzyma SJ i s. Sancji Szymkowiak. Podczas tej ostatniej, pożegnalnej wizyty w Ojczyźnie Jan Paweł II nawiedził katedrę wawelską i  modlił się przy grobie rodziców na cmentarzu Rakowickim . Przeleciał też nad Tatrami i Wadowicami, swoim rodzinnym miastem. „Kiedy nawiedzałem to Sanktuarium w roku 1979, prosiłem, abyście się za mnie modlili, za życia mojego i po śmierci. Dziś dziękuję wam i wszystkim kalwaryjskim pielgrzymom za te modlitwy i za duchowe wsparcie, jakiego nieustannie doznaję. I nadal proszę: nie ustawajcie w tej modlitwie, raz jeszcze powtarzam, za życia mojego i po śmierci. Ja zaś, jak zawsze, będę odwzajemniał tę waszą życzliwość, polecając wszystkich Miłosiernemu Chrystusowi i jego Matce.” – powiedział papież w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Papież z dużym dystansem i z poczuciem humoru przyjmował trudy pielgrzymowania. W czasie pobytu w Polsce Jan Paweł II poruszał się na specjalnej platformie. – Pragnę przeprosić, Prezydent stoi, Kardynał stoi, bardzo przepraszam, ale stworzono tu taką barierkę, która mi nie pozwala wstać – tłumaczył się ze swojego stanu zdrowia i braku sił papież.

Źródło:
ks. mgr Jóżef Pańczuk


Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.