Topografia Załęża według mieszkańców

Załężanie lubili określać swoich sąsiadów bliższych lub dalszych za pomocą przydomków związanych z lokalizacją domostw. Również nazwy niektórych części Załęża wynikają z ich naturalnego położenia lub przypominają o dawnych gospodarzach.

Te potoczne nazwy funkcjonowały w świadomości mieszkańców Załęża przez lata i pokolenia, część z nich żyje w załęskiej gwarze do dziś. Trudno dziś ustalić etymologię niektórych określeń – są tak stare, że nikt już nie pamięta, od czego pochodzą.

Topografia wsi:

 

Załęże – wieś położona „za łęgiem”, czyli w terenie nizinnym, za podmokłą łąką, w zakolu rzeki Wisłoki

„Ława” – metalowy most w pobliżu Domu Ludowego przerzucony przez Wisłokę w latach 80-ych XX wieku. Wcześniej – od 1951 r. na drugi brzeg rzeki można było się przedostać kładką, która została zawieszona na kopalnianych linach. Była wykonana z drewnianych klepek zakonserwowanych smołą. Więcej o ławie w tym wpisie: Ława w Załężu.

„Pod Ławą” – zwykło się tak mówić o terenie rzeki w okolicy mostu; mieszkańcy i goście najchętniej kąpali się pod Ławą.

„Wieś” – centralna, najstarsza część Załęża od ławy w stronę kościoła i dalej – w stronę Woli Dębowieckiej i Markuszki; przede wszystkim prosty odcinek głównej drogi, wzdłuż której stoją ciasno drewniane domy ustawione przodem do drogi; iść „do Wsi”, czyli do centrum.

„Podgóra”/Manhattan” – nowsza część Załęża, od strony Dębowca, zabudowana w większości nowymi, murowanymi budynkami, w odróżnieniu od „Wsi”, czyli centralnej części Załęża; mówiło się: iść „do Wsi”, czyli do starszej części wsi; iść „pod Górę”, mieszkać „pod Górą”, mieszkać „na Manhattanie”.

„Organistówka” –na terenie organistówki położonej za starym kościołem, w stronę Winnicy (teren przylegający do zabudowań dzisiejszej szkoły), prawdopodobnie wypalano dawniej cegłę (teren zagłębiony). Obecnie z roku na rok, ziemia ta służy jako łąka, pod uprawy rolne lub pod zabudowę.

„Boża Męka” – „zagadkowy obelisk znajdujący się 5 metrów od murów kościoła na wprost bramy wejściowej. Ten murowany, kamienny obelisk z wnękami na figurki (…) miał być postawiony na grobie zmarłych dzieci, krewnych kolatora kościoła załęskiego i przebywających w dworze w Woli Dęb. Dzieci miały urodzić się w Dębowie i żyć w 2 połowie XVIII wieku”. Według innej tradycji „pod obeliskiem pochowano ekonoma dworskiego, który był innowiercą. Żywa jest również dziś tradycja, jakoby obelisk nie był żadnym nagrobkiem, lecz został zbudowany po to, aby wychodzącym z kościoła ludziom nie rzucał się w oczy istniejący na wprost browar” (źródło: ks. Władysław Pykosz, „Parafia Załęże w latach 1805 – 1918”, str. 37).

„Wykroty” – tereny graniczne między Załężem, Wolą Dębowiecką i Zawadką Osiecką. W tym miejscu zlokalizowany był cmentarz choleryczny. „Na środku tego cmentarzyka, który jest niedużym pagórkiem, stoi drewniany krzyż, liczący prawie 3 m wysokości. Pochowano tam zmarłych na zarazę choleryczną między 22 lipca a 7 października 1831 roku. Łącznie pochowano tam z parafii 38 osób” (źródło: ks. Władysław Pykosz, „Parafia Załęże w latach 1805 – 1918”, str. 37).

„Okręglica” – pagórkowate tereny pól na wysokości Markuszki, na lewo droga prowadzi do Zawadki Osieckiej, jadąc na prawo – dotrzemy do cmentarza parafialnego, a następnie do Woli Dębowieckiej. Na Okręglicy znajduje się m. in. krzyż i grób z tabliczką „Fundator Młynarze Józef i Maria Buczyńscy 1909 – 1995”. Stamtąd rozciąga się piękny widok na wzniesienia Beskidu Niskiego.

„Markuszka” – część Załęża granicząca z Osiekiem Jasielskim, nazwa pochodzi prawdopodobnie od młynarza Markusza

„Toczek” – rejon przed Okręglicą, w pobliżu brzegów rzeki Wisłoki, nazwa może pochodzić  od dużych lub małych kamieni, toczonych przez rzekę. Legenda mówi o Antku z Toczka (XIX wiek?), mężczyźnie, który utopił się w rzece będąc pijanym. Jego postać miała straszyć przychodzących w to miejsce ludzi: Antek – widmo pojawiał się ubrany w bogato zdobiony, długi płaszcz lub na tafli wody powoził konie, w które zamieniały się wyskakujące z wody ryby.

„Pod Jazem”– zakole rzeki na wysokości Wytwórni Mas Bitumicznych, prowadzi do niego polna droga, na prawo od WMB w Załężu; „Podjazie” to także konspiracyjna nazwa miejsca ćwiczeń partyzantów z Załęża w czasach II wojny światowej, czyli domu Eugeniusza i Konstancji Tomaszewskich, znajdującego się w tym miejscu. Więcej o oddziale „OSA” w tych wpisach: Oddział AK „Osa” w ZałężuDziałalność partyzancka w Załężu w czasie II Wojny Światowej .

Okolice Podjazia nazywane też były „pod Pompą”, ponieważ  przy rzece w tym miejscu znajdowała się pompa.

„Klub” – Klub Rolnika, lokal i sklepik prowadzony w domu ludowym, zlokalizowany na piętrze, do którego prowadziły kręte drewniane schody; można tam było oglądać telewizję, mężczyźni grali w karty, w klubie w latach 70. XX wieku organizowano andrzejki. Sklep prowadziły kolejno panie: Stanisława Ryżowicz, Krystyna Bielaszka, Zofia Zoła.

„Kamyjec”/”Kamieniec”/”Kamyniec” – teren przy zakręcie drogi przy rzece od ławy w stronę remizy strażackiej, po drugiej stronie drogi, w sąsiedztwie domu państwa Myśliwców. Np. o panu Franciszku Misiołku, który tam mieszkał, mówiło się Franek z Kamyjca.

„Za Wodą”/„Zawodzie”/„na Zawodziu” – tereny za rzeką Wisłoką w stronę Świerchowej, na wysokości ławy.

„Białe drogi” – polna droga, która ciągnęła się za ławą w stronę Świerchowej. W czasie suchego, upalnego lata na drogą unosiły się białe tumany kurzu.

„Depczok” – teren rozciągający się wzdłuż polnej drogi za domami, od cmentarza w stronę Markuszki i Osieka.

„Dąbrowa”/„Dąbrowy” – teren pól, do którego prowadzi boczna droga na prawo od drogi głównej skręcającej do Woli, na wysokości domu państwa Stanisława i Barbary Buczyńskich. Dąbrowy zaczynały się tam, gdzie kończyła się asfaltowa droga (przy lasku). Do lasku na Dąbrowach dzieci chodzą często na wycieczki ze szkoły. Nazwa może pochodzić od traktu wyłożonego dębowymi belkami, którym kupcy wędrowali w stronę Dębowca. Istniał on prawdopodobnie w czasach króla Stanisława Augusta.

„Stawy” – tereny pól uprawnych będące przedłużeniem Dąbrowy, w stronę Dębowca i Woli Dębowieckiej; nazywane tak ze względu na dawną obecność w tym miejscu stawów hodowlanych. Według legendy znajdował się tam zamek i włości złego księcia. Za krzywdy wyrządzane ludziom zemściła się na nim matka natura: posiadłości zamieniły się pewnego dnia w stawy i pochłonęły zamek; wraz z nim przepadł także książę.

„Winnica” – górzysty teren na wysokości domów pani Beaty Puchalik i państwa Buczyńskich, opadający w dół w stronę pól Podgóry, kiedyś najlepsze miejsce do zjeżdżania na sankach. Nazwa pochodzi prawdopodobnie od winnic, które uprawiano w Załężu w czasach królewskich.

„Baza” – Wytwórnia Mas Bitumicznych.

„Bazna droga” – asfaltowa droga prowadząca do bazy, kiedyś miejsce zabaw dzieci z Podgóry.

„Wiśniowe drogi” –  polna droga za rzeką na wysokości Wytwórni Mas Bitumicznych, prowadząca do Świerchowej; kiedyś po obu stronach drogi rosły wiśnie.

„Gościeniec”/Gościniec” – droga asfaltowa, służąca do przejazdów administracyjnych.

„Grobla” – tereny w pobliżu „stawów” (kiedyś pola były oddzielone groblami”.

„Winkowie” – część pól w stronę rzeki na początku Dębowca (na wysokości domu państwa Kiełbasów).

„Szpitalka” – teren zlokalizowany w starej części Załęża, gdzie funkcjonowała tzw. ochronka/dawna szkoła

„Koło Szybu” – w pobliżu kiwaków naftowych, które do niedawna funkcjonowały w Załężu (m.in. koło domu państwa Zielińskich)

Potoczne określenia mieszkańców Załęża   (najczęściej dotyczą mieszkańców najstarszej, centralnej części Załęża).

„Spod Kościoła”– tak określało się mieszkańców Załęża, których domy znajdowały się w bezpośrednim sąsiedztwie drewnianego kościoła i plebanii, np. dom państwa Ryżowiczów.

 „Zobrowaru” (z browaru) – teren wokół drewnianego domu państwa Dąbkowiczów, kiedyś na tym miejscu miał stać browar i karczma). Za browarem mieszkała podobno zielarka, która „zamawiała” (np. podpalała kłębki lnu ogniem z gromnicy odmawiając przy tym modlitwy. Miało to odstraszać choroby i odwracać zły los).

„Zopotoka” (znad potoka): dom pani Ludwiny Bolek, który znajdował się naprzeciwko sklepu, obok niego płynął kiedyś potok.

„Z Zapłoci”/”zopłoci”/”zapłocie”(zza płotu? dawny koniec wsi?): tereny domostw państwa Dunajów, Świątków, Bolków.

Jurkówka/Jorkowka – tereny w pobliżu domu pana Andrzeja Musiała, Bogdana Zoły. Nazwa pochodzi prawdopodobnie od imienia chłopaka, który pracował na gospodarstwie u dziadków Zołów) lub od obecności kilku mężczyzn o imieniu Jurek mieszkających obok siebie.

„Z końca”/„z kojca” (z końca wsi?): „dziadki z końca” (Edward, Konstanty, Rozalia Misiołek, rodzeństwo mieszkające w, nieistniejącym już drewnianym domu, między domem Władysławy i Jana Misiołków, a domem państwa Buczyńskich (na zakręcie).

„Spod Wierzby”, iść „pod Wierzbę” (nieistniejący już drewniany dom Władysława i Władysławy Wygoników, w starej części Załęża). Za częścią gospodarczą rosła wierzba, która później, ze starości, sama się przewróciła.

Albina od Morcinowy – pani Albina Kurcz

„Od Pomściny” – drewniany dom pana Adama Dzika, naprzeciwko domu państwa Słowik i Wygoników „spod Wierzby”, w starej części wsi.

Dziadek, Babcia „od Kasprowy” – państwo Józefa i Jan Mastej (obok domu rodzinnego Albiny Kurcz, dziadek Józefy miał na imię Kacper).

„Od organisty” – dom przy zakręcie drogi, koło rzeki, dom rodzinny Pykoszów (z szóstki rodzeństwa dwóch braci – Władysław i Edward – było kapłanami, trzeci z nich – Józef –  długoletnim organistą w kościele parafialnym w Załężu)

„Od Zeby” – dom rodzinny dziadka Janusza Łaby

„Od Bola” (od Bala) –  nieistniejący drewniany dom koło domu państwa Musiołów

„Od Kowola” (od kowala) – dom Alfonsa Bolka

„Z Ogrodu” – nieistniejący dom Witusików, zlokalizowany był między domem Kazimierza Wygonika, a domem Łukasza Knutelskiego/Bogdana Zoły, kiedyś rósł tam ogród.

Wyrażenia związane z Wolą Dębowiecką:

Debza”, Debrza, do Debzy, z Debrzy – lasek w Woli Dębowieckiej, za kościołem w górę

Z Dzikówki” – domostwo państwa Dzików

Z Łabówki” – domostwo państwa Łabów

Wyrażenia gwarowe:

Słędy”/słendy” – potoczna nazwa ogromnych, polodowcowych głazów, rozrzuconych w płaskim korycie rzeki, zwłaszcza powyżej ławy, w stronę Markuszki; są to piaskowce grubogławicowe dolnokrośnieńskie, tzw. ławice piaskowe.

Zbyć głojsca” – zaspokoić zachciankę

Łojskiego roku„/„Ojskiego roku” – w tamtym roku

Notoń„– podwórko, ogród

Na wygonie” – na pastwisku; niegdyś krowy były gnane na pastwisko, pasły się na wygonie

W dyrdy iść” – iść szybko

W draby – szybko

Pódź hawok”/pódź (pójdź) no tu haw„/chodź no tu haw” – chodź no tu, podejdź tutaj

Ne” – masz, weź

„Kacze mydło” – iłołupki i łupki, odpadające ze skalistych brzegów Wisłoki, kruche i zamieniające się w maź o konsystencji rozwodnionego mydła. Dzieci urządzały w czasie kąpieli w Wisłoce bitwy na kacze mydło…

„Bicze wodne” – charakterystyczne silne prądy w miejscach spadku wody, w okolicach słęd, zwane też wirkami

„Głęborek” – miejsce w rzece, gdzie jest głębiej, niż gdzie indziej; w Wisłoce było kilka głęborków, należało uważać, żeby w któryś nie wpaść.

„Chabazie” – potoczne określenie gęstych krzaków, zarośli.

„Kapuśnice”/”Kapuśniaczki” – zielone, długolistne rośliny porastające łąki, których liście o kwaśnym smaku zjadali młodzi ludzie

„Pumiedzek” – wąska, czasem zarośnięta granica między polami.

„Siadaj, bo mi się kury nie będą nieść” – odwiedzający dom musiał usiąść na chwilę, stojąc – ryzykował, że kury gospodyni przestaną nieść jaja…

oprac. na podstawie:

ks. Władysław Pykosz, „Parafia Załęże w latach 1805 – 1918”

Renata Gajewska, „Mikrotoponimia wsi Załęże w powiecie jasielskim w zróżnicowaniu pokoleniowym” (praca magisterska, Uniwersytet Rzeszowski, 2011)

a także wielu rozmów z mieszkańcami Załęża i pochodzącymi z Załęża… (m.in. Stanisławą Misiołek, Marią Ślusarską, Antonim Bolkiem, Anatolem Wygonikiem, Januszem Łabą).

Serdecznie zachęcamy Was do dodawania określeń związanych z dawnym Załężem, którymi posługiwali się Wasi dziadkowie, rodzice, a może Wy sami. Przesyłajcie je na adres: redakcja(@)zaleze.com



4 komentarze
  1. Czesław pisze:

    Na Zapłociu były najładniejsze dziewczyny,Wandzia i Marysia,
    naprzeciwko była kuźnia,rozleciała się ze starości,kowalem był Jyndrzej zy zopłoć…
    A gdzie była Pagoszówka ?
    Pozdrawiam Załężan…

  2. qwerty pisze:

    typowe wyrażenia gwarowe pochodzące z Załęża:
    walnie – dużo
    dość bojka – dosyć dobrze / dobrze
    ajno – potwierdzenie

  3. Trecco pisze:

    Gwara:
    Walnie – dużo
    Dość bojka – dosyć dobrze / dobrze
    Ajno – potwierdzenie

    Topografia:
    Podmłynie – między Okrąglicą, Markuszką, a Zawadką
    Depczok – (poprawka) od cmentarza do Państwa Majchrowicz (kawałek tylko 500m)
    Nadawek – między Panem Balem Tadeuszem, a Państwie Zagórskim
    Ispy – pola w zakolu Wisłoki od strony Osieka Jasielskiego i Świerchowej
    Zopotoka – (poprawka) potok wciąż istnieje

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.